sobota, 27 października 2012

Zazdrość czwarta


http://lubie-piatki.blogspot.com
18 września 14:00
Tak jak się spodziewałam, Krzysiek powiedział, że nie ma z tą chorą psychicznie kobietą nic wspólnego od czasu, kiedy z nią zerwał. Minęło dużo czasu zanim zdołał mnie uspokoić, tulił mnie w swoich ramionach do momentu, kiedy całkowicie przestałam płakać. Jakieś dwie godziny.
Cały dzień mam rozbity, jestem zmuszona siedzieć w domu, bo czuję się i wyglądam beznadziejnie do tego stopnia, że nie mogę pokazać się ludziom na oczy.
Przez moment zobaczyłam wahanie na twarzy Igły, kiedy zdałam mu relację z naszej wymiany korespondencji, ale trwało to tak krótko, że od razu przypisałam to mojej przeczulonej wyobraźni.
A potem siedzieliśmy wtuleni w siebie i było mi tak cudownie, jak tylko może być z nim. Niestety wszystko się skończyło, kiedy musiał iść na trening… Zostałam sama i mam zamiar wykorzystać tę okazję.

Od: malenka999@onet.eu    
Do: zuza.kasprzak@gmail.com
Temat: Biedna dziewczynko
18 września o 16:01
Tak bardzo mi przykro, że musisz wsadzić swoje teorie spiskowe w kieszeń. Żadna z nich nie jest prawdziwa. Powiedziałaś, że potrzebuję jakiegoś bodźca, żeby przejrzeć na oczy? Obawiam się, że jedyną osobą, która potrzebuje prztyczka w nos, jesteś ty. I bynajmniej nie mam do ciebie żalu. Rozumiem, że masz problemy z równowagą psychiczną. Widzisz skarbie, uznałam nawet, że nie zasługujesz na to, żeby się zwracać do ciebie z wielkiej litery. Ojej, jak mi przykro.
P. S. Krzyś ma w swojej garderobie bokserki tylko i wyłącznie ode mnie.


Od: zuza.kasprzak@gmail.com
Do: malenka999@onet.eu
Temat: Nie taka biedna
18 września o 16:17


Nie jestem widocznie aż taka biedna, skoro posiadam Twojego faceta. Widzisz, nadal zwracam się do Ciebie z wielkiej litery, bo mam do Ciebie szacunek, który wynika z tego, że jest mi Cię żal. I tak w zasadzie to nie powinnam się do Ciebie zwracać w ogóle, ale jak już powiedziałam – budzisz we mnie litość, więc pragnę ostrzec Cię przed Igłą. Jesteś dla niego zbyt dobra. Ja jestem zła do szpiku kości, więc mi to nie robi różnicy.
A tak poważnie – powinnaś wybrać się na następny trening. Czeka na Ciebie niespodzianka.
Z tymi bokserkami to był żart, chciałam zbadać Twoją reakcję. ;))))


Od: malenka999@onet.eu    
Do: zuza.kasprzak@gmail.com
Temat: Naprawdę potrzebujesz leczenia
18 września o 17:42

Mam cię dość, witaj na czarnej liście. Możesz sobie teraz popisać maile w przestrzeń z nadzieją, że ktoś przeczyta twoje chore wymysły. 



Oto jestem. Przepraszam, że zawodzę, postaram się to zmienić... 

Porwałam się z motyką na księżyc i zapraszam na: Damn You




UWAGA
Robię reklamę. 
Zapraszam Was do Usiolandii, no już! Naprawdę warto. :)

7 komentarzy:

  1. oj Głuptasie, co tak krótko? Igła jej nie kłamie, prawda? Bo jak kłamie... to ja mam dziś taki bojowy nastrój, że....
    Kocham Ciem :****

    OdpowiedzUsuń
  2. Cholernie uparta ta Zuza, ale chyba powoli daje za wygraną. Chyba że ta niespodzianka okaże się prawdą...

    OdpowiedzUsuń
  3. W końcu napisane, ale czemuż tak krótko?? Toż to ja nie mam co w domu robić :D Igła nic nie zrobił prawda, bo on nie mógł, chociaż z facetami to nigdy nic nie wiadomo heh. Ciekawi mnie czy pójdzie na ten trening, czy może nie. Ja bym poszła, ale to ja, ja jestem dziwna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pójdzie na ten trening, prawda?
    Tęskniłam za Tobą

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie zawodzisz, ale rozdziały mogłyby się pojawiać częściej :)
    I coś mi tu ten Krzysiek zaczyna wyglądać podejrzanie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Krzysztof jest odrobinę podejrzany, ale dla mnie każdy facet jest winny zanim mu się winę udowodni:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta kobieta uruchamia we mnie bardzo skrajne emocje. Wredne jak moja była nauczycielka od matmy, że już o bezczelności na poziomie hard nie wspomnę. Hm, czyżby Krzysiu chował coś pod korcem?

    OdpowiedzUsuń